top of page

Najważniejsze Urodziny w roku!

W maju 2011 roku pierwszy raz wyjechałam do Kenii i zapoznałam się z tamtejszymi działaniami New Life Mission. Wyjazdowi towarzyszyło mnóstwo bardzo silnych wrażeń i emocji, z którymi musiałam się uporać. Szczególnie dużo takich historii usłyszałam od dzieci w sierocińcu Ebenezer.

W czasie jednej z przerw na odpoczynek pomiędzy uroczystymi powitaniami, wizytacjami, przemowami i spotkaniami dotyczącymi budżetu, znalazłam się na skraju łóżka jednej z wychowanek, o imieniu Mercy. Mercy to śliczna, 11- letnia dziewczynka. Do sierocińca trafiła razem ze swoim rodzeństwem, w wieku 6 lat, kiedy okazało się, że matka nie jest w stanie zapewnić im wystarczającej opieki.

Dobrze nam się razem rozmawiało. Pomimo tego, że każda z nas posługuje się innym językiem ojczystym, z łatwością znalazłyśmy wspólny temat rozmowy. Tak oto siedziałam, prawie 12 tysięcy kilometrów od domu i rozmawiałam z nią o życiu, o codzienności w sierocińcu i w szkole, o tym, co lubi robić w wolnym czasie, co lubi jeść. Wtedy właśnie opowiedziała mi o czymś, co w konsekwencji doprowadziło do ogromnej zmiany w życiu ponad 1000 dzieci i młodzieży.

Mercy opowiedziała mi, że bardzo dobrze czuje się w Ebenezer. Kadra dba o zapewnienie wszystkich jej potrzeb, a ona sama żyje w warunkach o jakich wcześniej mogłaby tylko pomarzyć. Mimo wszystko jednak wydawała się smutna. Coś zaprzątało jej myśli.

Okazało się, że nie wszystkie dzieci w sierocińcu e Centrum Ebenezer świętowały swoje urodziny. Pomimo ogromnych starań ze strony pracowników, zdarzało się, że dzieci były rozczarowane tym, że ich urodziny nie były tak dobre jak urodziny ich kolegów z klasy. Pewnie tak było, bo nie jest łatwo poświęcić ponad 400 dzieciom tyle samo uwagi i starań, by wszystkie urodziny wyglądały dokładnie tak samo.

Zadanie wydaje się praktycznie niewykonalne. W dodatku nietrudno jest dojść do wniosku, że zapewnienie dzieciom takich podstawowych potrzeb jak odzież, żywność i bezpieczne schronienie jest dużo bardziej istotne i ważniejsze niż obchodzenie urodzin. I tak przecież jest. Jednocześnie zdajemy sobie sprawę, że każdy człowiek potrzebuje poczuć się wyjątkowy i dowartościowany. Szczególnie jeśli dotyczy to małych dzieci, którym życie zafundowało trudny start i które muszą funkcjonować bez swoich biologicznych rodziców.

Nie pamiętam dokładnie, czy Mercy była jednym z tych dzieci, rozczarowanych swoimi urodzinami. Prawdopodobieństwo jest jednak wysokie, skoro zdecydowała się opowiedzieć mi o tym w czasie naszej krótkiej wspólnej rozmowy.

Ta rozmowa wywarła na mnie bardzo silne wrażenie. Jako osoba będąca częścią zespołu New Life Mission poświęcałam wiele czasu i wysiłku na znalezienie odpowiedzi na pytanie jak w najlepszy możliwy sposób powinniśmy administrować naszymi wydatkami. Potrzeby finansowe są ogromne i niezbędne jest bardzo dobre planowanie, aby każdego dnia móc zapewnić podstawowe potrzeby grupie ponad 400 dzieci.

Jednak nikt z nas nigdy nie zastanawiał się nad tym, jak obchodzone sią urodziny. Tego dnia narodził się pomysł „Everybody’s Birthday Party”, (Urodzin Każdego). Pomysł, który wniósł radość do serca wielu dzieci!

Mama Winnie, dyrektorka całego Centrum Ebenezer mówi: „To jedna z najważniejszych rzeczy jakie możemy zrobić dla dzieci! To na ten dzień czekają najbardziej w całym roku”. Opowiadała mi jak bardzo dzieci oczekują na możliwość spożycia wspólnego urodzinowego, świątecznego posiłku, możliwość posmakowania tortu i odpakowania własnego prezentu, tak bardzo, że niektóre z nich mają problem z zaśnięciem w noc poprzedzającą to wydarzenie!

Mama Winnie opowiadała mi również o tym, że jednym z powodów, dla których Urodziny Każdego stały się najważniejszym dniem w roku jest to, że wówczas zgromadza się cała wielka rodzina Centrum Ebenezer. Wszyscy, którzy są częścią sierocińca, centrum dla bezdomnych chłopców, szkół w Centrum Ebenezer i szkół w Ayveyo, spotykają się wspólnie tego dnia. Nauczyciele i wszyscy pracownicy zaangażowani są bardzo mocno w jego organizację.

Oprócz tego, do Centrum przybywają wszyscy studenci z całej Kenii, by wziąć udział w tej gigantycznej uroczystości. Ponieważ to jest ich dom. Mimo tego, że wielu z nich to już dorośli ludzie i są zupełnie samodzielni, to właśnie tu przyjeżdżają jak do domu. Tu mieszka ich rodzina.

Wtedy zaczynam to rozumieć. Urodziny Każdego muszą zostać.

"Everybody's Birthday Party"

W tym roku “Everybody’s Birthday Party” (Urodziny Każdego) organizowane są po raz ósmy i cieszę się, że Mama Winnie wyraźnie powiedziała nam o tym, że musimy kontynuować tę uroczystość. Główny jej cel to zorganizowanie dużej uroczystości urodzinowej dla wszystkich dzieci.

Wszystkie dzieci świętują tak samo, również te, które nie znają daty swoich urodzin mogą uznać ten dzień jako swoje święto. Urodziny organizowane są na początku lata, tak, by w ciągu roku dzieci miały dwa duże święta; Urodziny i Boże Narodzenie.

Tak jak w poprzednich latach, świąteczny obiad zawiera potrawkę w kurczaka. Radość z możliwości zjedzenia mięsa kurczaka jest ogromna i niezwykle trudna do zrozumienia dla mnie, jako osoby wychowanej w Europie. U nas kurczaka można dostać w każdym sklepie spożywczym, w najróżniejszej formie. W Kenii kurczak to mięso tak drogie, że kupowane jest tylko na szczególne okazje. Dodatkowo, dzieci otrzymają ryż, ziemniaki, warzywa i chapati (kenijskie placki).

Każde dziecko dostanie również butelkę słodkiego napoju gazowanego i z całą pewnością zostanie on wypity do ostatniej kropelki! Każdy dostanie również kawałek ogromnego tortu. Kiedy tort zjada się tylko raz w roku, to mogę sobie wyobrazić jak wspaniale musi on smakować!

Podczas rozdawania upominków, każde z dzieci otrzyma podpisany imieniem prezent.

Dzieci, którym New Life Mission ma przywilej pomagać, przyszły na świat w bardzo różnych warunkach. Niektóre z nich to dzieci planowane, urodzone w szpitalu lub w domu w bezpiecznym otoczeniu. Inne z nich pierwszy raz otworzyły swoje oczy na rogu ulicy lub na wysypisku śmieci. Początek życia niektórych z nich był dużo bardziej dramatyczny niż pozostałych. Na przykład Gunnhild Gunna, która w tym roku kończy 6 lat, została znaleziona na rogu ulicy jeszcze z pępowiną. Powody, dla których matka ją porzuciła mogą być bardzo różne i najprawdopodobniej nigdy ich nie poznamy.

Inne niemowlęta przybyły do sierocińca w kartonie, zostawione na schodach do domu Mamy Winnie. Jeszcze inne cierpliwie czekały pod skrzynką pocztową Winnie, by znalazła je, odbierając pocztę.

Pewnego dnia z centrum Ebenezer skontaktowała się miejscowa policja, z prośbą, by zająć się miesięcznym chłopcem, porzuconym w miejskim szalecie. Innym razem kobieta znalazła zawiniątko na miejskim wysypisku. To tylko niektóre z wielu historii.

Niezależnie jednak od tego, w jaki sposób dzieci przyszły na świat, wszystkie one w ten sam cudowny sposób zostały stworzone przez Boga na Jego obraz i podobieństwo i są ludźmi dokładnie tak samo wartościowymi jak każdy z nas. Choć nie znamy dokładnej daty ich narodzin, to każde z nich ma dzień urodzin wart tego, by go świętować! Przezwyciężyły wszystkie te trudne okoliczności i żyją dziś, a to, jest warte każdego święta i uroczystości!

Cieszymy się, że możemy świętować życie razem z tymi wspaniałymi dzieciakami i nastolatkami. Bez Waszej modlitwy i wsparcia finansowego, bez naszych przyjaciół- partnerów misyjnych nie byłoby to jednak możliwe.

Dziękujemy za Wasze wsparcie i pomoc! W imieniu wszystkich obdarowanych dzieci pragnę przekazać Wam ogromne podziękowania!

Jeśli chcielibyście przekazać dodatkową ofiarę na poczet zwrotu kosztów, związanych z organizacja urodzin Każdego:

- napiszcie od nas w tej sprawie na adres: poczta@newlife.no

- przekażcie darowiznę na konto: PL34 1440 1387 0000 0000 1225 9751, (konto złotówkowe w polskim banku), z dopiskiem „Urodziny Każdego”

 

bottom of page