W Kenii zamknięto szkoły od poniedziałku, 16 marca, na dwa tygodnie.
Od 8 kwietnia zaczynają się ferie wielkanocne i kończy się pierwszy trymestr nauki. Przypadków zachorowań jest tam stosunkowo niewiele i są to głównie osoby "przyjezdne". Mimo to podjęto działania w celu zahamowania rozprzestrzeniania się wirusa.
Dzieci przebywają obecnie w sierocińcu i w domach. Wolontariusze kościoła VOSH, z którym sierociniec ściśle współpracuje, zorganizowali punkty zaopatrzenia rodziców i opiekunów dzieci, uczniów szkoły, w podstawowe artykuły żywnościowe. Dotyczy to głównie szkoły w Ayweyo, gdzie dzieci przychodzą do szkoły i bardzo często posiłki szkolne były jedynymi jakie spożywały w ciągu dnia.
Przed nami wiele wyzwań. Kursy walut szaleją, a nasze darowizny otrzymujemy głównie w koronach norweskich i w złotówkach. Poszybowały też od razu w Kenii ceny artykułów spożywczych. Póki co, zachowujemy płynność, ale jesteśmy przygotowani na to, by w każdej chwili "zamrozić" wszelkie dodatkowe projekty i skupić się na zabezpieczeniu naszych podopiecznych w żywność. Mamy jednak nadzieję, że nie będzie takiej konieczności.
Bądźcie z nami- Love is action!
TAKK! 🙏